Co robić, gdy otrzymasz wezwanie do zapłaty?
O spłacie finansowych należności czasem można zapomnieć. Szybkie tempo życia i dużo spraw na głowie nie sprzyjają pilnowaniu terminów płatności. Jednak jeśli zdarzy ci się pominąć spłatę zobowiązania, warto jak najszybciej naprawić swój błąd. Szczególnie, kiedy otrzymasz wezwanie do zapłaty.
Kiedy wierzyciel się upomina…
W sytuacji kiedy zobowiązania finansowe uległy przeterminowaniu wierzyciel w pierwszej kolejności przesyła upomnienia – tzw. monity – dotyczące zaległego kredytu czy pożyczki. Jeśli te są bezskuteczne, jedynym rozwiązaniem jest wysłanie dłużnikowi wezwania do zapłaty. To, w przypadku zignorowania przez zadłużonego, może stanowić mocny dowód przed sądem, że wierzyciel wyczerpał wszystkie polubowne metody egzekucji należności. Dlatego nie warto bagatelizować tego rodzaju pism. Kluczowe jest też uznanie długu przez dłużnika, które może otworzyć furtkę do rozmów z samym wierzycielem chociażby w zakresie zmiany harmonogramu spłaty.
Czym jest wezwanie do zapłaty?
Jak wcześniej wspomniano, pisemne wezwanie do zapłaty jest często ostatnią próbą polubownej egzekucji należności przed skierowaniem jej do sądu. Jednak aby samo wezwanie do zapłaty było skuteczne, musi mieć określoną formę. Oprócz dokładnych danych dłużnika i wierzyciela, jak też wysokości zaległego zobowiązania powinno określać również jasno powód powstałego zobowiązania (np. umowa pożyczkowa) oraz termin, w jakim adresat wezwania powinien uregulować należność. Po jego przekroczeniu przez dłużnika, wierzyciel wysyłający wezwanie ma pełne prawo zgłosić dług chociażby do KRD, a samą sprawę skierować na drogę sądową. Co więcej, od dnia następnego po wskazanym w wezwaniu terminie naliczane są odsetki za powstałe zaległości, które finalnie będzie musiał pokryć dłużnik.
Wezwanie do zapłaty = ostatnia szansa na spłatę długu
Otrzymanie wezwania do zapłaty może budzić emocje. Wiele osób z zadłużeniem obawia się, że otrzymane wezwanie to początek poważnych kłopotów związanych z długiem. Jednak nie musi wcale tak być. Nawet jeśli nie masz dostatecznych środków, aby spłacić zobowiązanie w wyznaczonym w wezwaniu piśmie, powinieneś skontaktować się w tej sprawie z wierzycielem. Po co? W ten sposób wykażesz swoją chęć jego uregulowania. Wierzyciel może to docenić, a tym samym zaproponować rozwiązania, które mogą ułatwić Ci uregulowanie zobowiązania – nawet w sytuacji, kiedy Twoja kondycja finansowa nie jest najlepsza. Czy warto próbować? Biorąc pod uwagę wszystkie konsekwencje wynikające z braku spłaty zadłużenia – wpis do KRD, brak możliwości korzystania z innych produktów finansowych i usług, karne odsetki za zwłokę w spłacie czy egzekucja komornicza – otrzymanie wezwania do zapłaty może być ostatnią okazją do polubownego rozwiązania problemu swojego długu.
Bezzasadne wezwanie do zapłaty
Czy wysłane wezwanie do zapłaty może być bezzasadne? Tak, chociażby w przypadku, kiedy zadłużenie zostało uregulowane przez dłużnika. Do takich sytuacji może dojść w momencie, kiedy wierzyciel wysyła wezwanie do zapłaty dzień po upływie terminu płatności, a nie został jeszcze zaksięgowany zlecony przez zadłużonego przelew. W takim przypadku należy przedstawić wierzycielowi dowód uregulowania należności, a samo wezwanie potraktować jako niebyłe.
Nieodebrane wezwanie do zapłaty
Część dłużników, którzy spodziewają się, że wierzyciel prześle im wezwanie do zapłaty należności, unikają jego odbioru, łudząc się, że w ten sposób zamkną wierzycielowi możliwość dochodzenia swoich praw na drodze sądowej. Jednak awizowanie wezwania do zapłaty, nawet jeśli to docelowo nie zostanie odebrane przez adresata, jest traktowane jako doręczenie pisma. Tym samym nawet jeśli osoba zadłużona nie odbierze fizycznie wezwania do zapłaty, wierzyciel ma prawo skierować sprawę do sądu a samo wezwanie przedstawić jako dowód na próbę wyegzekwowania należności. Tym samym jedynym skutecznym sposobem na uporanie się z posiadanymi długami, jest poniesienie za nie pełnej odpowiedzialności. Uznanie wezwania do zapłaty będzie ku temu odpowiednim krokiem.
