Decyzja o rodzicielstwie diametralnie zmienia życie każdego człowieka. Wiąże się z dużą odpowiedzialnością i wpływa na codzienne funkcjonowanie w każdej sferze. Zdarza się, że rodzice zmagają się ze zjawiskiem tzw. wypalenia rodzicielskiego. Sprawdź, czym się ono objawia oraz jakie są jego przyczyny.
Na czym polega wypalenie u rodziców?
Większość przyszłych rodziców traktuje nadejście dziecka na świat jako spełnienie swoich marzeń i możliwość realizowania się w życiu rodzinnym. Dla wielu z nich przychodzi jednak zderzenie z rzeczywistością i codziennością, która wiąże się z natłokiem obowiązków, nieprzespanymi nocami oraz brakiem czasu na wypoczynek czy poświęcanie się pasjom. Szacuje się, że u nawet ok. 10% matek oraz 2-3% ojców doprowadza to do syndromu wypalenia rodzicielskiego. Polega ono na chronicznym wyczerpaniu fizycznym i emocjonalnym wynikającym z roli rodzica. Rodzic traci satysfakcję z tego, że doczekał się swojego potomka, a często nawet dystansuje się do niego. Zmaga się z brakiem energii, motywacji oraz narastającym poczuciem irytacji w kontaktach z dzieckiem. Odczuwa wyraźne zaburzenie proporcji między spełnianiem indywidualnych potrzeb a wypełnianiem roli rodzica. Kontrast pomiędzy tym, jak wyobrażał sobie rodzicielstwo a tym, jak ono rzeczywiście wygląda, powoduje, że nawet pozornie beztroskie chwile we własnym mieszkaniu z rodziną mogą budzić skrajne emocje i odczucia wywołujące duży dyskomfort.
Jeśli czujesz, że problem wypalenia rodzicielskiego może dotyczyć również Ciebie, pomoc możesz znaleźć u psychologa Adama Piotrowskiego. Świadczy on usługi jako psycholog po polsku w Niemczech.
Co zrobić w przypadku wypalenia rodzicielskiego?
Na powstanie wypalenia rodzicielskiego wpływa wiele czynników. Należą do nich uwarunkowania kulturowe, środowiskowe, czy psychologiczne, np. niewystarczające wsparcie, niewystarczające kompetencje osobiste rodzica, niedopasowanie temperamentalne dziecka z rodzicem. Prawdopodobieństwo jego wystąpienia zwiększa się np. u osób z osobowością neurotyczną, a także u rodziców dzieci niepełnosprawnych. Jeśli problem będzie się rozwijać, ucierpią na tym zarówno relacje rodzic-dziecko, jak i sama osoba, u której on występuje. Bariera pomiędzy dziećmi a rodzicem pogłębia się, mogąc pogłębiać problemy w codziennym funkcjonowaniu oraz prowadzić do wystąpienia zaburzeń emocjonalnych, np. depresji. U rodziców z rozwiniętym wypaleniem obserwuje się tendencje do uciekania w używki, przemoc, a nawet skłonność do myśli samobójczych. Jeśli podejrzewasz zatem u siebie opisywany problem, warto zgłosić się do psychologa. Im szybciej postawiona zostanie diagnoza i wdrożona odpowiednia terapia, tym szybciej poczucie satysfakcji z życia, a także relacje rodzinne będą mogły wrócić do normy.